Game Boy czy PSP to dwie najczęściej wybierane konsole po 2005 roku. Swoją światową sławę zyskały dzięki małym rozmiarom oraz grom które były wymienne i zajmowały równie mało miejsca. Co zatem decydowało o wyborze jednego z dwóch sprzętów?

Zacznijmy od Game Boya, w danym okresie mogliśmy nabyć już 4 rodzaje tej przenośnej konsoli. Mowa tutaj o: Game Boy, Gameboy Color, Gameboy Advance oraz Nintendo DS. Z czego ta ostatnia była dość droga w zakupie, dlatego większość użytkowników decydowała się na Advance-a lub troszkę bardziej bogatą wersję Advance SP która była zaopatrzona w podświetlany wyświetlacz.

PlayStation Portable wyszła stosunkowo późno patrząc na konsole rywala Nintendo, który swoje pierwsze przenośne gry sprzedawał już w roku 1989. Za to jej największym atutem była grafika którą dysponowała. Wyświetlacz w PSP był znacznie większy niż w Game Boyu i wyświetlał obraz w wyższej jakości, natomiast umieszczone po bokach przyciski poprawiały komfort gry.

 Zarówno konsole Nintendo jak i PSP były zaopatrzone w akumulatory, które spokojnie wystarczały na 4-6 godzin ulubionej zabawy. Dodatkowo do zestawu Nintendo można było dokupić podstawkę, która zapewniała dodatkowe kilka godzin gry.

Przyjrzyjmy się teraz wielkości gier które obsługiwały dane konsole. Kasety na gameboya były dość porównywalne z płytami które oferowało Sony, natomiast konsola Nintendo DS zrewolucjonizowała rynek gier . Dany koncern umieścił całą rozbudowaną grę na karcie wielkości karty SD, dodatkowo po przerobieniu konsoli i ściągnięciu gier z internetu można było cieszyć się praktycznie każdą grą.

 Jeśli chodzi o awaryjność, to konsola PSP wypadała zazwyczaj gorzej niż jej rywalka, spadek z wysokości zazwyczaj kończył się pęknięciem obudowy lub ekranu, a w najgorszym wypadku wyłamaniem klapki która domykała gry. Natomiast konsole Nintendo były wykonane z o wiele grubszego i trwalszego plastiku który dopiero po którymś z kolei upadku pękał, jednak zarówno wyświetlacz jak i gry były bezpieczne osłonięte. Tym prostym podsumowaniem zakończymy nasz wywód o konsolach, ale to do Was należy wybór ulubionej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.